Dyniowo - pomarańczowe pancakes z kaszy gryczanej podane z podprażonymi wiórkami kokosowymi, bananem i rodzynkami
Ale, że jeszcze tylko ostatnie 3 dni wolnego ?
Yyy chyba muszę jakoś dobrze zagospodarować na maksa ten czas, bo już od czwartku nadciąga w moim życiu huragan, jaki był przed maturą, czyli jak w 3 tygodnie nauczyć się na 5 kolokwi, egzamin i w międzyczasie co nieco powtarzać do mojej pierwszej w życiu sesji :D I chyba muszę zrobić mały zapasik PB, kakao, gorzkiej czeko i orzechów, bo bez tego ani rusz :D
Miłego dnia :*
polecam przepisywać wszystko na pojedyncze kartki A3, główne wątki zaznaczać np u mnie na pomarańczowo, podtematy na zółto; ważne rzeczy, tłumaczenia, adnotacje na zielono. Wszystko czytelnie i gwarantuję że zapamiętasz, ja w ten sposób przepisałam 3 podręczniki XD
OdpowiedzUsuńdasz radę, będę mocno trzymać kciuki! zresztą sama mam testy od przyszłego tygodnia ;)
OdpowiedzUsuńte smaki w placuszkach, nic dodać, nic ująć! <3
Dyniowych nigdy nie próbowałam. :)
OdpowiedzUsuńJa też polecam przepisywanie notatek i materiałów. :)
Dyniowe placuszki <3
OdpowiedzUsuńNa pewno sobie poradzisz! I rzeczywiście czekolada, masło orzechowe i orzechy będą niezbędne haha :)
PB najważniejsze :D Życzę ci produktywnych 3 dni :) Ale byś znalazła chwilkę na relaks.
OdpowiedzUsuńplatki-owsiane.blogspot.com