środa, 1 lipca 2015
614. W nagrodę ? ciastka z ciecierzycy !
Orzechowe ciastka z ciecierzycy z dodatkiem surowej gorzkiej czekolady. Podane z malinami , czerwoną porzeczką i deserem sojowym o smaku waniliowym
Przepis:
- 1/2 szkl ciecierzycy + szkl wody do namoczenia
- duuuża łyżka masła orzechowego
- banan ( też dość duży i DOJRZAŁY)
- dowolna ilość gorzkiej czekolady ( u mnie były to 2 kostki surowej gorzkiej czekolady)
Ciecierzycę namoczyć na noc . Rano ugotować do miękkości i zblendować wraz z bananem i masłem orzechowym na gładką masę. A na sam koniec dodać posiekaną czekoladą . Całość jeszcze raz wymieszać ze sobą i łyżką nakładać na patelnię uprzednio wyłożoną papierem do pieczenia naszą masę na ciastka. A następnie upiec je w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 30 stopni . Smacznego ! :)
Wyniki odebrane, mogły być ciut lepsze ( szczególnie z biologii i chemii, no ale cóż).
Moim największym zaskoczeniem wśród tych wyników był podstawowy polski - 73%, ponieważ według mojej nauczycielki byłam zerem i osobą, która jednego dnia miała szansę na 3,a na drugi dzień już nie. A przy tym była moją wychowawczynią xD Mogliście widzieć jej minę, jak wręczała mi świadectwo :D
I w sumie dzięki polskiemu podniosłam sobie liczbę pkt rekrutacyjnych, gdyż po wprowadzeniu ich na stronę rekrutacji ŁUM wyszło ich 149 a przyjmują od 70.
Teraz pozostaje mi się tylko modlić do 23.07, żeby tyle wystarczyło na pierwszą listę rankingową na PIELĘGNIARSTWO
Miłej środy :*
Ps, Szykują się to małe zmiany, szczególnie nazwy i wyglądu. Pierwsze będą widoczne już jutro
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Chyba miało być 70%, nie 7% ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję!!! Zmieniłaś kierunek? Ciekawie :)
U mnie też przydałyby się jakieś zmiany...
dzięki za uwagę . już poprawiłam :D
UsuńA kierunek zmieniłam już 2,5 miesiąca temu :D
Przepraszam, nie zauważyłam xD
UsuńNic się nie stało. Nawet o tej zmianie tu nie pisałam, więc miałaś prawo się pomylić :)
UsuńGratuluję! :*
OdpowiedzUsuńGratulacje!! :D Teraz czas na relaks, spokój i korzystanie z wakacji :D
OdpowiedzUsuńA te ciastka są pyszne, wiem coś o tym :P
Gratuluje zdanej matury;:) Ciasteczka z ciecierzycy nie jadłam, ale muszę spróbować:)
OdpowiedzUsuńGratuluję!!! Możesz być z siebie dumna :*
OdpowiedzUsuńCiasteczka w nagrodę- idealnie :D
gratuluję! Trzymam kciuki żebyś na pierwszą listę trafiła :*
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że się uda! Gratuluję! :*
OdpowiedzUsuńuwielbiam te ciastka :D gratuluję!! :*:*
OdpowiedzUsuńjuż wiem co wyczaruję z pięciu kilogramowych zapasów ciecierzycy.. :*:)
OdpowiedzUsuńgratuluję zdanej matury, założę się, że niezależnie od wyników, jesteś chemiczno-biologiczną mistrzynią! a ŁUM będzie Twój!
Gratulacje, ciastka jak najbardziej się należą! :*
OdpowiedzUsuńnie widzę do końca ile tam jest procent z biologi i chemii, 32 i 38? Wiesz, że tak chyba napisała większość osób, przynajmniej te które znam i myślę, że obniżą bardzo progi w tym roku :)
OdpowiedzUsuńhahahaha dobre masz oko, bo tyle akurat miałam z biologii i chemii ^^ Mi do dostania się potrzeba 70 pkt rekrutacyjnych ( polski - 1% - 1 pkt + bio/chem 1 % - 2 pkt), więc ten pułap dawno przekroczyłam. ale nie wiem ile inni mieli, którzy też się rekrutują na pielęgniarstwo :D
UsuńAle dzięki za słowa otuchy :)
Zdradzisz mi jak zrobić te ciasteczka? Publikowałaś już przepis we wcześniejszych postach?
OdpowiedzUsuńJa też czekam na wyniki. Twoich maturalnych gratuluję!
Smaczne! :)
OdpowiedzUsuńSłońce poprawiaj szybciutko to wielkimi literami napisane 'dojżały' ;P
OdpowiedzUsuńhahah dzięki za uwagę :D mój mózg po spędzeniu całego dnia na słońcu już nie pracuję, tak jakby miał :D
UsuńPamiętam , jak je robiłam rok temu - były przepyszne ! :D
OdpowiedzUsuńŚwietne ciacha. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zdanej matury i trzymam kciuki za pielęgniarstwo! ;*
http://kikidietetycznie.blogspot.com