czwartek, 12 lutego 2015
482. Wegański tłusty czwartek
Wegański pieczony kukurydziany pączek bananowy. Podany z kakaowo - daktylowo - sezamowym tofu, ciepłymi malinami i kiwi
Przepis:
- 1/2 szkl mąki kukurydzianej
-łyżeczka cukru trzcinowego
- łyżeczka suszonych drożdży
- banan
- ok 1/2 ciepłego mleka sojowego
Mąkę , drożdże i cukier wymieszać ze sobą. Następnie dolewać mleka sojowego aż powstanie dość gęsta konsystencja. Całość przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Po tym czasie do ciasta dodać zblendowanego banana i całość wymieszać. W miarę potrzeby można dodać jeszcze trochę mąki. Z powstałego ciasta formować jednego dużego pączka lub 3 male i zapiec je w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 25 minut. Smacznego ! :)
Tradycji w tłusty czwartek musi się stać zadość.
Choć za typowo smażonymi nie przepadam, to te pieczone wręcz uwielbiam.
I drożdże jak widać znów mnie nie zawiodły :D
A tym czasem zaczynam odliczanie do najlepszych w moim życiu Walentynek,bo po obejrzeniu wczorajszego meczu PGE SKRA vs Mistrz Włoch , mecz z BBTS Bielsko Biała będzie równie pełen emocji. Ale tak jak pisała wcześniej w Bielsku jeszcze coś się wydarzy, ale jeszcze musicie 2 dni wytrzymać,żeby się dowiedzieć :D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
hej :) mam prośbę :) mogłabyś mi napisać jak się czujesz w tej pracy ? :) zaczęłaś już coś robić ? :) też się zastanawiam, ale na stronie tej firmy nie ma żadnych dodatkowych informacji jak to wygląda, czego się spodziewać itp. :) z góry dziękuję za pomoc :*
OdpowiedzUsuńYyyyy ja już tam nie pracuję z wielu powodów,ale tym raczej tutaj nie chcę się dzielić.
UsuńJeśli miałabym ci tylko cos napisać, to jeśli znajdziesz osoby której będą chciały zakładać konta w bankach ( 3 jeśli chce się dostać 45 zł za jedno niby badania ) to spoko, ale wątpię, że takie osoby się gdzieś znajdą :)
Smacznie ;)
OdpowiedzUsuńJaki pączuch ♥ Super wygląda ;)
OdpowiedzUsuńhttp://poranny-talerz.blogspot.com/
Tłusty czwartek świętujesz w najlepszy możliwy sposób <3
OdpowiedzUsuńPieczone bym zjadła z chęcią! te smażone jakoś tak... odpychają mnie :/
OdpowiedzUsuńJa też lubię współpracować z drożdżami, a w Tłusty Czwartek to wręcz obowiązkowe :D
OdpowiedzUsuńJa także za smażonymi pączkami nie przepadam :P Twój wygląda bardzo smakowicie :) I ta mieszanka z tofu wygląda bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńI takiego pączka bym chętnie zjadła :D
OdpowiedzUsuńAle ładniutki wyszedł :) I gorących malin zazdroszczę! :)
OdpowiedzUsuńGorące owoce idealnym dodatkiem do.... WSZYSTKIEGO!
OdpowiedzUsuńWegański bezglutenowy pączek- na takiego zawsze mam ochotę :D
OdpowiedzUsuńkukurydziany pączek- to musi być coś!:)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł z tym pączkiem! :D
OdpowiedzUsuńDobra, dobra, już dośc osób Cię pochwalilo.
OdpowiedzUsuńJa będę niegrzeczna, nie będę zanudzac, i poproszę tylko o przepis! ♥
Jasne, jutro uzupełnię ten post o przepis :)
Usuńoj tak i na takiego pączka bym się skusiła!
OdpowiedzUsuńTo nawet więcej niż tradycja u Ciebie, pomysłowo! :)
OdpowiedzUsuńCzekam na przepis :) Ciekawią mnie te wegańskie wypieki :)
OdpowiedzUsuńAle ładny i wyrośnięty :)
OdpowiedzUsuń