czwartek, 30 października 2014
387. Dyniowo - kokosowe tofu z patelni
Dyniowo - kokosowe tofurniczki z musli MIXIT . Podane z wiórkami kokosowym, orzechami brazylijskimi , granatem , bananem i syropem klonowym
Przepis:
- 180 g tofu
- 2 łyżki mąki kokosowej
- 2 łyżki musli MIXIT
- 4 - 5 łyżek pueere z dyni
Tofu rozgnieść widelcem , następnie dodać do niego pueere z dyni, wymieszać. Na końcu dodać suche składniki, dokładnie wszystko wymieszać i o formować tofurniczki. Piec je na dobrze rozgrzanej patelni teflonowej do zarumienienia się . Smacznego ;)
Ciężko,oj ciężko jest , ale przytwierdza mnie w świadomości wiadomość , że jeśli przeżyje dzisiejsze 2 kartkówki - 500 słówek z angielskiego i bryły obrotowe z matematyki , sprawdzian z mutacji z biologi ( które o dziwo rozumiem) , to po południu czeka mnie miła niespodzianka . Lubię takie dni pełne emocji ;D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
to trzymam kciuki! :D
OdpowiedzUsuńpychota :>
super jedzonko ::)
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
OdpowiedzUsuńDynię z kokosem ostatnio próbowałam i bardzo mi podeszło to połączenie. Z tofu musiało smakować wybornie!
OdpowiedzUsuńW takie dni człowiek czuje, że żyje. :) Powodzenia!
Angielski... współczuję i kciuki trzymam bardzo mocno!
OdpowiedzUsuńAch, to tofu... :D
"Tofu rozgnieść widelcem , następnie dodać do niego tofu"?? Pewnie do tofu dodać mus dyniowy, tak? :)
OdpowiedzUsuńprzepraszam , byłam trochę niewyspana, dlatego taki mały chochlik się wkradł ;)
Usuńjak człowiek myśli o czymś przyjemnym, to wszystko jest łatwiejsze :)
OdpowiedzUsuńkochana, powodzenia!
Dawno nie robiłam nic z tofu. Musze je gdzieś znowu zakupić. Zrobiłaś mi na nie ochoty :)
OdpowiedzUsuńNowy adres bloga: przepissnaszczescie.blogspot.com
Ciekawa jestem cóż to za niespodzianka, ale najważniejsze, że motywująca :)
OdpowiedzUsuńPyszne tofurniczki :)
jakie pyszności!
OdpowiedzUsuńpowodzenia :**
niespodzianka? podzielisz się jutro wrażeniami? :>
OdpowiedzUsuńwieki nie jadłam tofurników.. pora na wielki powrót? ;)
muszę kiedyś spróbować takiej wegańskiej wersji, bo za nic nie mogę sobie wyobrazić, że to się nie rozpada! :D
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że poszło Ci znakomicie :)
OdpowiedzUsuńtorfurniczki mistrzowskie! :)
ale cudeńka! też takie chcę! :)
OdpowiedzUsuńświetne te tofurniczki, aż zachciało mi się zjeść tofu :)
OdpowiedzUsuńKapitalne!
OdpowiedzUsuń