Mango wreszcie dojrzało , mleczko kokosowe prawi skończone
Więc biorę te dwa składniki , dodaję płatki owsiane i robię krem, o którym już od dawna marzyłam.
Nie jem go na ciepło a przygotowuje wieczorem, rano wyjmuję z lodówki , dodaję pierwsze w tym roku maliny , garść fioletowych perełek , kilka nerkowców i mogę w pełni zacząć wtorek
Nocny krem owsiany mango lassi z malinami , jagodami i nerkowcami
Pierwszy dzień pracy ( wgl takiego nie było ) nie był udany , bo pani z sekretariatu pomyliła terminy i zaczynam dopiero od przyszłego poniedziałku,
Ale czy na tym zakończyłam wrażenia z poniedziałku ? Oj nie
Ja nie lubię bezczynnie siedzieć, więc skorzystałam z wolnego czasu , zrobiłam chlebek bananowy w wersji maksi ( niestety zdjęcia nie pokarzę bo był taki dobry że pól znikło w szybkim tempie) i letnią wersję granoli - truskawkową z nutą kokosu i dodatkiem pokruszonej gorzkiej czekolady
A w między czasie kiedy te dwie dobrocie piekły się w piekarniku , ja zarobiłam ciasto o większej objętości na naleśniki , zjedzone wspólnie , po lekkiej przejażdżce , ze słodkimi nadzieniami , smakowały wybornie
Nawet Daniel przekonał się do ulubionej ricotty ( ale komu by ona nie zasmakowała ). No i nasza głupawka trwała prawie przez całe popołudnie .
A dziś ? Nie nudzimy się, tylko wyruszamy na zakupy , bo w końcu muszę w czymś iść na zakończenie roku szkolnego :)
I wyczekalas swoje maliny.;)
OdpowiedzUsuńniom kochany ^^^
UsuńMalinki :3 fajny pomysł na granolę ;)
OdpowiedzUsuńAktywny dzień miałaś! Spędzanie czasu wolnego w kuchni jest najlepsze :3
OdpowiedzUsuńSmak mango lassi mnie ciekawi, jeszcze nigdy nie robiłam tego koktajlu.
Krem pysznie podany <3
a taki kolor zielony to skąd się wziął? szpinak? ja osobiście właśnie mango lassi w wersji ze szpinakiem nawet wolę ;)
OdpowiedzUsuńW sumie to on był żółty ale mój aparat lubi czasem zmieniać kolorki .
UsuńAle ze szpinakiem też z chęcią spróbuję :)
Ja zawsze się lepiej z chlopakami dogaduję, fajnie, że masz takiego przyjaciela.
OdpowiedzUsuńA uCiebie mnóstwo pyszności dziś widzę <3
Spróbowałabym takiego kremu z chęcią. Chyba muszę w końcu mango kupić. :)
OdpowiedzUsuńGranola na lato - brzmi kusząco, może i ja upiekę?
upiecz , upiecz - polecam tą truskawkową bo na prawdę jest pyszna
UsuńDzieje się u Ciebie i to w pełni! :)
OdpowiedzUsuńMango i kokos to połączenie rewelacyjne, egzotyczne.. <3
widzę, że nie próżnujesz :)
OdpowiedzUsuńIle pyszności :3
OdpowiedzUsuńKrem wyszedł fenomenalnie *.* I te dodatki mniam <3 ! Ale mnie zachecialas do tego chlebka musial byc super przyszny i ta granola no mniam <3 !
OdpowiedzUsuńCzyli nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :]
OdpowiedzUsuńA krem o smaku mango lassi zamiast tu pokazywać to powinnaś na niego zaprosić! Toż to niebo w gębie musi być :)
wpadaj , zrobię kolejne :)
UsuńSame smakołyki :D Chodzi po mojej głowie truskawkowa granola :) Udanych zakupów :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że spędzasz z Danielem bardzo dużo czasu. Fajnie, że znalazłaś taką zgraną duszę :D
OdpowiedzUsuńIle pyszności! I z mango <3 Kradnę Ci tę miseczkę! <3
OdpowiedzUsuńlodówkowe uwielbiam!
OdpowiedzUsuńmama nadzieję, że zakupy udane ! :)
Krem wygląda bardzo kusząco :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiego przyjaciela! :)